Czego unikać i czym się wspomagać po wycięciu woreczka żółciowego
Woreczek żółciowy (medycznie określany jako pęcherzyk żółciowy) ma za zadanie zagęszczać, magazynować i "reglamentować" żółć, tak aby do dwunastnicy trafiała bezpośrednio po posiłku w odpowiedniej do niego ilości. Żółć to wydzielina produkowana w wątrobie, która rozkłada tłuszcze przez emulgację oraz wspomaga trawienie białek, dzięki zmianie odczynu ph treści pokarmowej na korzystną dla enzymów trawiennych.
Po wycięciu woreczka, żółć nadal jest produkowana przez wątrobę, ale nie może być już zagęszczana, magazynowana i "wyrzucana" w odpowiedniej ilości po zjedzeniu posiłku. Spływa zatem do dwunastnicy non stop niewielką rozrzedzoną "stróżką", niewystarczającą do rozbicia dużych ilości tłuszczów z ciężkostrawnych pokarmów.
Dlatego zdrowa dieta osoby po wycięciu woreczka żółciowego musi być lekkostrawna. Dietetycy nazywają ją "dietą wątrobową". Ważne jest w niej nie tylko to, aby dostosować się do zakazów, ale i to, aby dostarczyć składniki szczególnie ważne w rekonwalescencji.
W diecie wątrobowej należy unikać:
-
potraw smażonych i opływających tłuszczem
Należy wystrzegać się smażonych i pieczonych mięs, a także innych potraw przyrządzanych z dużą ilością tłuszczu, np. warzyw smażonych w głębokim tłuszczu (frytki).
-
słodyczy i gotowej żywności (fast food)
Słodycze pociągają nas swym smakiem dzięki połączeniu dużej ilości tłuszczów i cukrów. I choć na oko czekolada nie ocieka tłuszczem, to jednak zawiera go w bardzo dużej ilości. Podobnie jest z chipsami, zapiekankami, pizzą itp.
-
pełnotłustego nabiału
Niewskazane jest picie pełnego mleka i zjadanie tłustych serów. Można je łatwo zastąpić obecnym w sklepach chudym mlekiem i chudymi serami białymi.
-
aktywnych substancji pobudzających, które znajdują się w używkach i ostrych przyprawach
Substancje takie, jak alkohol, kofeina w kawie i herbacie, czy piperyna w pieprzu działają pobudzająco i mogą prowokować kolkę żółciową. Oprócz pikantnych przypraw np. z musztardy, dla osób z chorym lub wyciętym woreczkiem żółciowym niekorzystnie mogą także działać popularne warzywa: cebula i czosnek.
Dieta wątrobowa powinna być umiarkowana pod względem błonnika.
Nadmiar błonnika u osób z wyciętym woreczkiem może łatwiej prowadzić do zaparć i wzdęć, zaś niedobór - do biegunek. Kwestia tolerowania błonnika w potrawach jest bardzo indywidualna, dlatego wszelkie zmiany w diecie należy wprowadzać ostrożnie, bacznie obserwując reakcje organizmu.
Należy zatem zachować wielką ostrożność przy wprowadzaniu suplementów bogatych w błonnik, np. proszków z całych suszonych liści jęczmienia, czy pszenicy. Zupełnie inaczej ma się sprawa ze sproszkowanymi sokami wyciśniętymi z liści młodego jęczmienia i pszenicy. W sproszkowanych sokachnp. Green Magmie produkowanej przez Green Foods wg receptury dr. Hagiwary nie ma błonnika, dlatego - o ile lekarz nie zaleci inaczej - sproszkowane zielone soki mogą być doskonałym źródłem witamin i minerałów w rekonwalescencji, o czym będzie jeszcze mowa.
W diecie wątrobowej korzystne jest natomiast:
-
zjadanie częstych, ale małych posiłków
Zamiast 3-4 posiłków dziennie, wskazane jest zjadanie częściej mniejszych objętościowo 5-6 posiłków (właśnie ze względu na ciągłą obecność niewielkiej ilości żółci w dwunastnicy). Bardzo dobrze jest zjadać posiłki w regularnych odstępach czasu. Organizm bowiem łatwo przyzwyczaja się do każdej rutyny, optymalizując oprzy tym swoje funkcje. Dlatego utrzymywanie regularności stałych pór posiłków, może znacząco poprawić komfort trawienia.
-
wypijanie 2 - 3 litrów płynów dziennie
Dla zapewnienia prawidłowego metabolizmu ważne jest odpowiednie nawadnianie, ale nie powinno się pić bezpośrednio po posiłku, aby nie rozwadniać enzymów trawiennych.
Dobrze jest pamiętać przy tym, że wątroba lubi ciepło dlatego najlepiej zrezygnować zupełnie z picia napojów schłodzonych w lodówce. Najlepiej każdy dzień zacząć ciepłą herbatą, najlepiej bezkofeinową.
-
korzystanie z przypraw, ziół i innych ułatwiających trawienie
Szczególnej uwadze poleca się takie łagodne przyprawy, jak zielona pietruszka, koperek, rzeżucha, majeranek, bazylia, oregano, rozmaryn, kolendra, najlepiej w postaci świeżych ziół.
Herbaty ziołowe z melisy, mięty, kopru, rumianku lub specjalne mieszanki wspomagające trawienie także są cenną pomocą dla układu pokarmowego.
Aby wspomóc funkcje trawienne warto skorzystać z pomocy papai lub ananasa - owoców bogatych w enzymy trawienne, które polecała w swojej diecie sama dr Budwig. Niestety w naszej szerokości geograficznej owoce te nie są częstymi gośćmi w sklepach. Wiemy jednak jak cenną mogą być pomocą w rozmaitych dolegliwościach, dlatego przez cały rok sprowadzamy do naszego sklepu niepasteryzowany sok z papai i jabłek Fermentgold (dosł. "enzymatyczne złoto"), który zawiera aktywne enzymy z papai (papaina, chymopapaina, laktoferyna, lizozym).
-
dbanie o bogactwo i różnorodność składników witaminowych i mineralnych
Do bezproblemowego trawienia i wchłaniania pożywienia organizm wykorzystuje wiele substancji katalizujących przemiany metaboliczne, tzw. kofaktory. Są to np. witaminy, jony metali, koenzymy. Niektóre z nich organizm wytwarza sam w miarę zapotrzebowania, niektóre musi w całości zdobyć w ramach pożywienia. Niestety nasza współczesna dieta bazująca na wysoko przetworzonej żywności jest coraz uboższa w kluczowe dla metabolizmu minerały i witaminy. Dlatego tak istotne jest dbanie o odpowiednią ilość surowych warzyw i owoców w diecie, najlepiej z upraw ekologicznych, nie skażonych pestycydami i herbicydami.
Zarówno na co dzień, jak i w rekonwalescencji można posiłkować się sproszkowanymi sokami, które produkowane są w nowoczesnych technologiach zachowujących aktywność składników witaminowych i enzymatycznych. Szczególnej uwadze polecamy najbardziej popularny na świecie sok z młodego jęczmienia BIO - Green Magmę - opracowany przez dr. Hagiwarę. Jest to sproszkowany sok, a nie sproszkowana trawa, zatem nie zawiera błonnika, o czym była już mowa. Naszym zdaniem jest to doskonały suplement diety do uzupełniania substancji odżywczych, których może brakować naszym pospiesznym śniadaniom, obiadom i kolacjom.
-
korzystanie tylko z dobrych jakościowo tłuszczów
Choć po wycięciu woreczka tłuszcz jest źle trawiony, nie wolno go zupełnie wyeliminować z diety, ponieważ tłuszcz jest niezbędny dla zdrowia. Dlatego wybór odpowiedniego, jak najwartościowszego oleju roślinnego, który już w niedużych ilościach zaspokoi wszystkie codzienne potrzeby zdrowotne organizmu jest bardzo ważny.
Dobrymi jakościowo tłuszczami nazywamy tłuszcze naturalne, to znaczy zimnotłoczone, nie podlegające przemysłowej obróbce, bo w jej wyniku oleje tracą wartości odżywcze, a nawet - jak twierdzą niektóre autorytety takie jak dr Budwig, czy dr Erasmus - stają się toksyczne.
Czy wiesz, że w trakcie przemysłowego tłoczenia olejów spożywczych oleje poddaje się obróbce w temperaturach powyżej 200 stopni Celsjusza i miesza z chemicznymi katalizatorami, takimi jak nikiel oraz ropopochodnymi rozpuszczalnikami takimi jak heksan? W wyniku tych procesów uszkodzeniu ulegają nie tylko cenne kwasy tłuszczowe. Tak produkowane oleje są pozbawiane pozostałych cennych składników, jakimi są witaminy rozpuszczalne w tłuszczach oraz niezwykle ważna dla zdrowia lecytyna.
Okazuje się, że nasza współczesna dieta bogata w przemysłowo produkowane tłuszcze ubogie w lecytynę może sprzyjać powstawaniu kamieni w woreczku żółciowym. Lecytyna jest bowiem jednym ze składników prawidłowej żółci. W przypadku, gdy dieta jest w nią uboga, skład żółci ulega zachwianiu na rzecz cholesterolu. Taka "przecholesterolowana" żółć ma tendencję do odkładania się w formie kamieni żółciowych. Poza tym, bez odpowiedniej ilości lecytyny żółć znacznie gorzej spełnia swoją rolę trawienną w emulgowaniu tłuszczów. Dlatego osobom z zaburzeniami pracy woreczka żółciowego oraz osobom po cholecystektomii szczególnie gorąco polecamy produkty naturalnie bogate w lecytynę.
A "na deser" w diecie wątrobowej konieczne są pozytywne emocje.
Czyli jak najmniej stresów i negatywnych myśli, uczuć!
Jest to ważne w każdej chorobie, ale w zaburzeniach pracy wątroby i woreczka żółciowego pielęgnowanie spokojnych emocji jest konieczne, aby nie zaburzać dodatkowo procesów trawienia.
Łatwo powiedzieć, trudno wykonać? Zależy z jakich metod na uspokojenie wzburzonego umysłu się korzysta. Herbatka ziołowa Pukka Three Tulsi z hinduskiej świętej bazylii (Ocimum Sanctum) znana jest z tego, że poprawia nastrój, a nawet zdolności umysłowe :) Nic więc dziwnego, że badania naukowe potwierdzają, że składniki tulsi obniżają poziom hormonów stresu - kortyzolu!
Przeczytaj Notę prawną / Copyright ©Primanatura
Nasz niekomercyjny blog: www.primanatura.pl
https://superzdrowe.pl/product-pol-41-Dr-Budwig-Fermentgold-sok-z-papai-i-jablek-BIO-750ml-do-diety-dr-Budwig.html